Muzeum KL Płaszów będzie sporym zainteresowaniem wśród turystów? Szacuje się, że nawet pół miliona turystów rocznie może odwiedzić to muzeum. Trwają burzliwe konsultacje społeczne dotyczące stworzenia Muzeum Miejsca Pamięci.

Konsultacje społeczne

Konsultacje społeczne powoli dobiegają końca. Właśnie miał miejsce ostatni cykl spotkań, który poświęcony był tematyce organizacji ruchu turystycznego. Propozycja utworzenia Muzeum Miejsca Pamięci na miejscu obozu budzi wiele kontrowersji i obaw wśród okolicznych mieszkańców. Głównym przeciwskazaniem osób zamieszkałych pobliskie tereny jest to, że przez utworzenie tego Muzeum stracą miejsce z zielenią i otwartą przestrzenią. Kolejna obawa skupiona jest wokół dużego prawdopodobieństwa napływu turystów, ponieważ szacuje się, że tereny te mogą zostać odwiedzone przez prawie pół miliona turystów rocznie. Osoby przeciwne tym inwestycjom stworzyli zrzeszenie „Stop Ogradzaniu Krzemionek”, w którym stoją w opozycji przed komercjalizacją turystyczną tego obszaru oraz przed ograniczeniem dostępu do jedynego zielonego miejsca.

Wzrośnie popularność dawnego Muzeum KL Płaszów?

Kompromis między turystami, a mieszkańcami

Zaplanowano, że wejście do Muzeum będzie umieszczone od strony ul. Kamieńskiego. Celem tego jest to, żeby turyści najpierw zwiedzili wystawę w Memoriale oraz zaznajomić się z historią tego obszaru. Kolejno turyści będą mogli udać się w głąb obozu i kontynuować zwiedzanie. Turyści będą mieli także możliwość wejścia na teren obozu ze strony ulic Jerozolimskiej i Abrahama. Jacek Salwiński, będący zastępcą dyrektora Muzeum Krakowa ds. programowych zapewnia, że obecne miejsca pamięci w Krakowie są nastawione na edukowanie, a nie sprzyjają komercjalizacji.

Ruch turystyczny, a życie mieszkańców

Aby ograniczyć ruch turystyczny w okolicach ulicy Jerozolimskiej i Heltmana zaplanowano budowę parkingu od strony ul. Kamieńskiego. Wicedyrektor wydziału do spraw turystyki pani Katarzyna Gądek stwierdziła, że liczba turystów została oszacowana zbyt pochopnie, a budowa parkingu jest bardzo pozytywnym rozwiązaniem dla mieszkańców. Według pani Gądek Muzeum Pamięci nie będzie tak rozchwytywanym miejscem turystycznym, będzie to miejsce, w którym obecny będzie ruch lokalny.